Autor: Anna Gras
Tytuł: Misiek i fałszerze czekolady
Wydawnictwo: Grodkowskie
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 122
Moja ocena: 8/10
„Misiek
i fałszerze czekolady” to powieść autorstwa Anny Gras. Wydana w 2008 roku, książka
dla dzieci okazała się debiutem pisarki. Dodatkowo fragmenty z lektury trafiły
do podręcznika dla klasy piątej, szkoły podstawowej.
Na
początku książki poznajemy jedenastoletniego Michała- Miśka. Jest on smakoszem,
uwielbia poznawać nowe smaki. Bohater pomimo swojej nadwagi, wręcz pała
miłością do jedzenia i nie potrafi sobie odmówić wielu smakołyków. Któregoś
dnia zostaje wybrany przez dyrektora do reprezentowania szkoły w konkursie.
Uczestnik ma za zadanie odgadywać różne smaki, kto więcej odgadnie ten wygrywa.
Miśkowi od początku konkurencji szło bardzo dobrze, niestety w ostatniej
rundzie okazuje się, że rodzaj czekolady, którą miał odgadnąć został
sfałszowany. Misiek chcąc ratować swój honor wyrusza ze swoją przyjaciółką
Elwirą na poszukiwania fałszerzy czekolady.
Sięgając
po tę lekturę nie byłam do końca przekonana co tam znajdę, muszę się przyznać,
że nawet nie wiedziałam, że to książka dla młodszych czytelników. Opowieść
bardzo umiliła mi czas i mogę śmiało powiedzieć, że dla wielu dorosłych również
się nada. Świetna, lekka i zabawna jak najbardziej nadająca się dla osób, które
akurat chcą się trochę zrelaksować.
Bohaterowie to jedenastolatkowie, Misiek jest
główną postacią więc siłą rzeczy poznajemy go najbardziej. Jest to chłopiec
inteligentny i mądry. Potrafi docenić prawdziwych przyjaciół. Nie można go nie
lubić, jest przezabawny i sympatyczny. Elwira jest równie mądrą i bystrą dziewczyną.
Wszyscy bohaterowie są przedstawieni w książce w bardzo radosny sposób i na
pewno spodobają się młodszym czytelnikom. Dzięki nim wiele razy możemy się
pośmiać.
Akcja
utworu nie jest przesadzona, ale w sam raz jak na opowieść dla dzieci. Nie ma zbędnego
przeciągania i zwrotów, przy czym utwór zawiera wiele wartości edukacyjnych,
może jednocześnie uczyć i bawić, za co należy się ogromny plus. Pomysł na
fabułę jest oryginalny, bo gdzie znajdziemy drugą taką książkę, która będzie
opowiadała o miłości do czekolady? Jest to zdecydowanie niepowielany temat i
bardzo zaskakujący. Kto nie kocha czekolady czy słodkości? Kto jak to, ale
dzieci w szczególności je uwielbiają.
„Misiek
i fałszerze czekolady” to przezabawna i wartościowa lektura dla młodszych czytelników.
Sam tytuł już jest dobrą zapowiedzią książki, a opowiedziana historia wciąga i
uczy. Autorka stworzyła coś naprawdę godnego uwagi, można się przy niej pośmiać
i zrelaksować, nadaje się zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników.
Temat jest oryginalny, każdy przecież kocha czekoladę i byłby równie oburzony, co
bohaterowie gdyby okazało się, że słodkość ta jest sfałszowana, prze co nie
przypomina prawdziwego smaku. Polecam!
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Grodkowskie
Recenzja ukazała się również na:
Mimo, że tak chwalisz to nie przeczytam, znam siebie bardzo dobrze i na pewno nabrałabym wilczej ochoty na czekoladę.... :D
OdpowiedzUsuńHa, czytałam już gdzieś o tej przyjemnej lekturce i właśnie zmotywowałaś mnie do zamówienia jej w bibliotece. Zaraz przygotuje sobie garść czekolady i zacznę się rozkoszować.
OdpowiedzUsuńFabuła wydaje się fajna, bardzo zabawna ;D Ale raczej już jestem za stara na takie opowieści, w dodatku sam widok okładki może pośrednio przyczynić się do nabrania przeze mnie dodatkowych kg ;P
OdpowiedzUsuńPomimo iż napisałaś że jest to lektura dla młodszych czytelników, bardzo chciałabym ja poznać :)
OdpowiedzUsuńMisiek jest extra :) Oby więcej takich książek dla dzieci.
OdpowiedzUsuńCzytałam i to naprawdę śmieszna i pouczająca historia. Polecam wszystkim, starszym i młodszym.
OdpowiedzUsuńPomimo tego, że książka programowo skierowana jest do dzieci bardzo chętnie bym po nią sięgnęła. Świetny tytuł!
OdpowiedzUsuńCzekoladaaaaaaaaa! Niestety chyba ja za stara na to, ale i tak słodkie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czekoladę, ale do tej książki mnie nie ciągnie. :P
OdpowiedzUsuńojj nie dla mnie, ale polecę młodszym kuzynom ;d
OdpowiedzUsuńMmmm...pyszna i słodka czekolada, aż samo to zachęca mnie do przeczytania :D.
OdpowiedzUsuńCzytałam już kilka recenzji na temat tej książki. Wszystkie są bardzo pozytywne, co świadczy o tym, że Misiek musi być naprawdę wspaniałą lekturą. Szkoda, że moje dzieciaki są już duże. Z chęcią bym im przeczytała "Miśka i fałszerzy czekolady":)
OdpowiedzUsuńświetna recenzja! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)
Tytuł niezwykle sympatyczny (i oburzający: bo kto śmiałby fałszować czekoladę?), a okładka wygląda smakowicie - jeszcze bym ją przez przypadek nadgryzła. ;)
OdpowiedzUsuńoj dużo o niej słyszałam, na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuń