poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Obiecaj mi- Richard Paul Evans











Autor: Richard Paul Evans
Tytuł: Obiecaj mi
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 291
Moja ocena: 8/10



          Każdy chciałby dać się porwać życiu. Przestać myśleć o problemach, przymykać oko na większość spraw. Po prostu oszukać czas.

         Główną bohaterką książki „Obiecaj mi” Richarda Paula Evansa jest Bethany Cardall. Gdy ją poznajemy jest święto bożego narodzenia 2008 rok. Kobieta opowiada nam swoją historię wracając wspomnieniami do 1989 roku. Beth jest wtedy żoną Marca i matką sześcioletniej Charlott, jej życie płynie spokojnie i szczęśliwie. Oczywiście do czasu, pewnego dnia dowiaduje się, że jej ukochany mąż ma romans.

Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.”[str:146]

 Oprócz tego jej córeczka zaczyna chorować. Gdy bohaterka decyduje się wybaczyć swemu mężowi, ten wyznaje jej że cierpi na raka trzustki i za miesiąc umrze. Życie młodej kobiety wywraca się do góry nogami. Mogłoby się wydawać że już nic gorszego nie może się stać. Jednak dwa tygodnie przed śmiercią, Marc wyznaje swojej żonie tajemnicę, która sprawia, że bohaterka kompletnie traci zaufanie i nadzieję. Właśnie wtedy gdy wszystko wydaje się być bez sensu, w życiu Bethany pojawia się Matthew. Kim okaże się tajemniczy nieznajomy ? Skąd wie o niej aż tyle? I czy bohaterka będzie potrafiła zaufać po raz kolejny? 

         Bethany jest postacią wrażliwą, bardzo oddaną mężowi i dziecku. Jej miłość do Marca jest szczera i prawdziwa, mimo zdrady potrafiła wybaczyć mężowi, co jest naprawdę godne uznania. We współczesnym świecie bardzo trudno jest spotkać osobę o tak wielkim sercu. Oprócz Beth główną rolę gra również Matthew, który jest wierny i zdecydowanie potrafi dotrzymywać składanych obietnic. Sprawia on, że życie bohaterki nabiera rozpędu i przede wszystkim sensu. 

Błądzić jest rzeczą ludzką. A wybaczyć… no, to już tylko może miłość.”[str:60]

         „Obiecaj mi” nie jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Richarda Paula Evansa, oczekiwałam pięknej, wzruszającej historii o miłości i taką dostałam. Evans pozytywnie mnie zaskoczył wprowadzając do książki tajemnice, którą mogłam odkryć wraz z główną bohaterką. Akcja toczy się nieustannie, książka napisana jest pięknym językiem, jak to autor ma w stylu, zawiera wiele „złotych myśli”. Opisy są bardzo poruszające, pozwalają wczuć się w sytuację postaci. Pisarz dzięki swojemu ogromnemu talentowi porywa nas w inny świat już od pierwszej strony i zanim się obejrzymy historia dobiega końca. 

         „Obiecaj mi” jest piękną, pełną emocji historią, która na pewno na dłuższy czas pozostanie w mojej wyobraźni. Opowieść z pozoru prosta, potrafi dać nadzieję i podnieść na duchu. Pokazuje nam, że nie warto składać obietnic, których tak często nie możemy dotrzymać, raniąc wtedy innych. Oprócz tego uwidacznia nam, że ludzie bardzo często zachowują pozory i nie są tacy jakimi my ich widzimy. Polecam wszystkim tę książkę, dajcie się ponieść życiu Bethany Cardall.

Czułam się tak, jakby moje serce umierało po raz setny”[str:71]






 
Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie i zaczniecie obserwować ;) 

7 komentarzy:

  1. Bardzo, bardzo mi się podobało "Obiecaj mi" i to było dla mnie pierwsze spotkanie z jego twórczością. Na pewno sięgnę po jego inne dzieła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze okazji czytać tej książki ani innej owego autora, aczkolwiek na pewno któregoś dnia się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. „Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.”
    Jeju, kocham ten cytat..
    Książka ogólnie zapowiada się świetnie, więc na pewno niedługo sama się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne cytaty, to musi być piękna książka, uwielbiam romanse <3 sięgnę po nią i to niedługo ! szczególnie że nigdy jeszcze nie spotkałam się osobiście z twórczością Evansa ..

    OdpowiedzUsuń
  5. "Obiecaj mi" posiadam od dwóch lat - książka dalej leży na półce, a ja nie przeczytałam jej jeszcze. Wstyd mi - muszę to koniecznie nadrobić, bo widzę, że wiele tracę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam magiczna historia. Recenzja rzecz jasna jest na blogu.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawia mi ogromną radość i za każdy dziękuję ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...