Niestety wakacje dobiegły końca i czas na podsumowanie. Mam
nadzieję, że zostaniecie ze mną nawet, jak posty będą ukazywać się rzadziej.
Przeczytane książki: 15
Opublikowane recenzje: 17 (recenzowałam książki przeczytane
w zeszłym miesiącu)
Przeczytane strony: 3926, co daje na dzień: 127
W zeszłym miesiącu: przeczytane
strony: 4712, co daje na dzień: 152
Przybyło 32 obserwatorów bloga. DZIĘKUJĘ!
Niestety wynik jest znacznie mniejszy niż w poprzednim
miesiącu. Nie jestem zadowolona. Wrzesień chyba nie będzie jeszcze taki
najgorszy, bo nie mam na początku dużo nauki. Nie wiem, jak to będzie potem.
Czy Was też smuci zima, która zbliża się wielkimi krokami?
Świetny wynik. Zamiast myśleć o zimie pomyśl o polskiej złotej jesieni :)
OdpowiedzUsuń14 książek to rewelacyjny wynik! I popieram dzieckowojny, przed zimą jest jeszcze jesień ;)
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale ja już myślę o zimie, bo to jej nie lubię. :)
UsuńBardzo dobry wynik. Ja jestem wniebowzięta ! w końcu poprawiła się pogoda, uwielbiam jesień i zimę ^^
OdpowiedzUsuńA ja z zimą myślę o wdzięczności, bo uwielbiam biały świat :) Najpiękniejsze zdjęcia wtedy wychodzą :)
OdpowiedzUsuńAkurat ja cieszę się na zimę :) Uwielbiam jak jest śnieg, zimno też mi nie straszne, bo o wiele bardziej męczę się, gdy na dworze jest upalnie.
OdpowiedzUsuńTyle przeczytanych książek i zły wynik? Ja byłabym w wielkim szoku, gdyby tyle książek udało mi się w jednym miesiącu przeczytać :P Ale że praca zabiera mi czas wolny ;) to raczej w szoku nie będę ;P
OdpowiedzUsuń15 książek i nie jesteś zadowolona? Przecież to bardzo dużo! :)
OdpowiedzUsuńDużo stron dziennie! Serio! WOW!
OdpowiedzUsuńGratuluję! I udanego kolejnego miesiąca.
Pozdrawiam :)
Piękny wynik, ja nigdy nie osiągnę takiego na miesiąc... mój max to 9 książek;) Powodzenia we wrześniu :)
OdpowiedzUsuńI tak nie jest źle ;) Ja przeczytałam tylko (dla mnie aż ;) 7 książek. :) Ale podsumowanie u mnie na blogu pojawi się dopiero po 2 recenzjach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
D.
Dobry wynik. Mnie bardzo smuci fakt nadejścia zimy. Nienawidzę tej pory roku.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam i jesień, i zimę :>
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak pięknego wyniku. A dobra zima nie jest zła więc głowa do góry:)
OdpowiedzUsuńTeż mam słabszy wynik niż w poprzednim miesiącu... Ale i tak Ty masz lepszy niż ja :)
OdpowiedzUsuńWynik masz rewelacyjny. Nie ma powodu do narzekania:)
OdpowiedzUsuńCzęsto myślę o tym, ze niedługo zrobi się zimno i deszczowo. Brr...nie znoszę jesieni i zimy...
Piękny wynik :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńJa nieznoszę zimy! Nie lubię jak mi jest zimno i już... A wyniki świetne :)
OdpowiedzUsuńŁadny wynik, 15 przeczytanych książek to sporo. Co do nadciągającej zimy, mimo strasznych mrozów, to lubię tę porę roku. :)
OdpowiedzUsuńZnakomity wynik! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o zbliżającą się zimę to ja się bardzo cieszę z tego powodu, ponieważ nie cierpię lata, tak, wiem, dziwna jestem. :P
W zimę może więcej będę czytać bo to taka pora gdzie najlepiej w domu siedzieć ;p Ale matura też się zbliża ;p
OdpowiedzUsuńWow! piękny wynik :) gratuluję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! No zima idzie, ale będą długie wieczory na czytanie. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie sierpień był niestety makabrą, przeczytałam tylko 8 książek i chce mi się płakać ;x
OdpowiedzUsuńI tak masz bardzo ładny wynik. :)
OdpowiedzUsuń