niedziela, 29 września 2013

Bo we mnie jest ex- Iwona Skrzypczak

źródło









Autor: Iwona Skrzypczak
Tytuł: Bo we mnie jest ex
Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 302






Jakiś czas temu naczytałam się dużo recenzji na temat książki „Bo we mnie jest ex”- Iwony Skrzypczak. Opnie były różne. Większości jednak podobała się ta lektura. Czy mogę powiedzieć, że i mnie przypadła do gustu? Zacznę od tego, że do książki podeszłam z pewną rezerwą. Obawiałam się, że opowieść będzie nudna i schematyczna. Moje obawy były niepotrzebne, lektura umiliła mi czas i była odskocznią od codziennego nawału obowiązków. Kim jest sama autorka? Nazywa się Iwona Skrzypczak, to wiemy na pewno. Cała reszta jest zagadką, gdyż niestety, nic więcej nie udało mi się o niej znaleźć. Z książki można się domyśleć, iż jest to osoba znająca się na modzie. Hm, a może opisana przez nią historia jest bliska jej sercu? 

Coś, co bardzo rzuciło mi się w oczy przy tej lekturze to to, iż przez całą opowieść nie poznajemy imienia głównej bohaterki. Naprawdę! Poznajemy kobietę, która jest stylistką i redaktorem mody w renomowanym wydawnictwie. Dowiadujemy się dużo o jej życiu prywatnym i zyskujemy całe mnóstwo informacji o sprawach sercowych. Standardowa postać? Ależ skąd! Nasza bohaterka nie jest wcale grzeczna, a na miano wiernej kobiety, tym bardziej nie zasługuje. Mamy więc niewierną kobietę. No tak, ale skąd to podejrzenie o niewierność? A no stąd, że od poniedziałku do piątku spotyka się z mężczyzną, a w weekendy (UWAGA!) również spotyka się z mężczyzną, tylko… to nie ten sam mężczyzna!

Główną bohaterką może być Krysia, Zosia, Jasia, jak chcecie! Niestety, jestem pewna, że niektórzy z Was mieliby problem z polubieniem tej postaci. Niejednokrotnie irytowała mnie i denerwowała. Dlaczego? To typowa egoistka, dla której bardzo ważne są pieniądze! Ale zostawmy ją, wspomniałam, że mamy dwóch mężczyzn, więc będzie w czym wybierać? Z pewnością nie. Dla mnie obaj są nieodpowiedni. Maks, przystojny muzyk, miły, czuły, jednak czegoś w tej postaci zabrakło. Odrobiny szaleństwa? Inicjatywy? Sami ocenicie. Piotr natomiast jest bez wyrazu. Odbierałam go trochę jako ofermę. Nie mogę jednak powiedzieć, że żaden z tych facetów nie był odpowiedni dla głównej postaci, bo to nie prawda. Pasowali do Krysi, Zosi, Jasi… Pytanie, którego wybrać?

Pisarka wprowadza nas w świat mody, gwiazd, plotek – można tu zaobserwować, że jest dobrze obeznana w tym temacie. Towarzystwo i życie bohaterki jest trochę sztuczne. Wszystko opiera się na pieniądzach i rywalizacji, kto jest lepszy. Pomimo tego, że ja nie miałam ochoty odkrywać tego świata, to pasował on do postaci głównej bohaterki. 

Styl autorki jest lekki, książkę czytało mi się szybko i raczej przyjemnie. Nie da się ukryć, że opisana historia jest banalna i nie ma za wiele w niej ambicji. Jednocześnie nie można stwierdzić, że się niczym nie odróżnia, ponieważ fakt, że w tym utworze to kobieta zdradza, kłamie i oszukuje czyni książkę nieschematyczną, i trochę odbiegającą od zazwyczaj opisywanych w tym gatunku historii. Czytelnik z pewnością będzie zaskoczony zakończeniem utworu, które nie jest jednoznaczne. Możemy tylko snuć domysły. W lekturze znajdziemy dużo pikantnych scen łóżkowych, dobrze opisanych, nie wywołujących obrzydzenia. 

Zachęcam Was do zapoznania się z „Bo we mnie jest ex”, swoją drogą ciekawy tytuł prawda? Zapewniam, że przy ciekawym tytule idzie i w parze niestandardowa historia. Pomimo minusów, książka jest dobra na wieczorne odetchnienie od codziennych spraw. Chcę jeszcze zaznaczyć, że potrafię dopatrzeć się w takiej kreacji bohaterki przesłania, myślę, że jej postępowanie ma skłaniać do refleksji nad sobą. Polecam!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...