Tytuł: Zbrodnia i Karaś
Autor: Aleksandra Rumin
Wydawnictwo: Initium
Rok wydania: 15 marca 2019 r.
Liczba stron: 288
Moja ocena: 7/10
Zbrodnia i Karaś to debiutancka powieść Aleksandry
Rumin. Ukazała się w księgarniach dokładnie 15 marca nakładem Wydawnictwa
Initium. Jeszcze przed premierą mieliśmy okazję przeczytać fragment książki
udostępniony na Facebooku wspomnianego wydawnictwa. Książka została napisana w
humorystyczny sposób, przez co można ją przypisać do gatunku komedia kryminalna.
Jak się okazuje, powieść początkującej pisarki została bardzo dobrze przyjęta
przez czytelników.
Książka zaczyna się w momencie, kiedy to dwie sprzątaczki,
Jadwiga oraz Aniela znajdują na terenie Uniwersytetu Kardynała Stefana
Wyszyńskiego w Warszawie ciało zamordowanego Ernesta Karasia – profesora
znienawidzonego przez wszystkich pracowników, jak i studentów uczelni. Na
liście podejrzanych znajduje się dziesięć osób, które tego dnia przebywały w
budynku Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych. Każda z tych osób miała
motyw, aby pozbyć się wykładowcy.
Powieść Aleksandry Rumin została podzielona na dwie części.
Pierwsza dzieje się w 2006 roku, kiedy ginie nielubiany przez wszystkich
profesor. Natomiast druga część ma miejsce po kilkunastu latach od jego
śmierci. Przedstawienie tej historii niewątpliwie możemy uznać za nietypowe,
bowiem obserwujemy losy każdego z bohaterów podejrzanych o morderstwo. Pisarka
ukazuje sprawę oczami każdej postaci, która miała motyw, aby zabić Ernesta
Karasia. Trudno jednak odgadnąć, kto dopuścił się zbrodni, pisarka nieustannie
rzuca cień podejrzeń na inną osobę. Poznając historię każdego z bohaterów,
dochodzimy do wniosku, że każdy miał równie dobry powód, aby nienawidzić
denata.
Zbrodnia i Karaś ukazuje w sposób żartobliwy realia
środowiska akademickiego. Widzimy pewne absurdy codziennego życia na uczelni,
gdzie brakuje funduszy na usprawnienie działania placówki, jak i również
nieustannej rywalizacji pomiędzy wykładowcami. Pisarka w zabawny sposób
przedstawia paradoks wielu sytuacji. Pod dawką humoru kryje się prawda o
ludziach i ich zachowaniu.
Pisarka wykreowała wiele barwnych postaci. Dodatkowym atutem
powieści było stworzenie kota Stefana, który również komentował wszystkie
wydarzenia. W tej historii nie poznajemy dogłębnie każdego z bohaterów, co nie
odbiera nam oczywiście przyjemności czerpanej z lektury.
Zbrodnia i Karaś to powieść, która bardzo mnie
zaskoczyła. Nie jest to zajmująca lektura, ale przyjemna z dawką dobrego
humoru. Nie jest łatwo stworzyć komedię kryminalną, która faktycznie śmieszy i
jednocześnie zaskakuje, jednak Aleksandrze Rumin się to udało. Uwierzcie, że nie jesteście w stanie odgadnąć
szybciej, kto zabił Ernesta Karasia. Co ciekawe, śmierć tego bohatera
pozytywnie wpływa na wszystkie postacie z powieści. Aleksandra Rumin porusza w
książce wiele tematów; robi to w sposób ironiczny, ale cały czas z humorem.
Polecam tę książkę, szczególnie na poprawę nastroju.