Tytuł: Winna
Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 13 lutego 2019
Liczba stron: 416
Moja ocena: 7/10
"Jest taka skłonność w ludzkim umyśle, wynikająca z potrzeby akceptacji. Polega na tym, że lgniemy do ludzi, którzy często nas krzywdzą, ale od czasu do czasu potrafią sprawić, że czujemy się doceniani i wartościowi. Lgniemy do nich bardziej niż do tych, którzy zawsze są troskliwi i wyrozumiali".
Alicja Sinicka znana jest przede
wszystkim ze swojej debiutanckiej powieści pt. Oczy Wilka, książka ta została pozytywnie przyjęta przez czytelników.
13 lutego, Nakładem Wydawnictwa Kobiecego ukaże się kolejna powieść tej autorki
o tytule Winna. Kim jest autorka?
Alicja Sinicka pracuje na co dzień jako analityk finansowy. Pochodzi z Oławy
koło Wrocławia. W wolnych chwilach oddaje się pisaniu. Jest również zapaloną
czytelniczką, a także miłośniczką psów.
Główną postacią w powieści jest Wendy.
25-letnia psycholożka, która nie potrafi poradzić sobie z poczuciem winy,
wywołanym przez wydarzenia z przeszłości. Bohaterkę poznajemy, gdy jej życie
wywraca się do góry nogami – jej ukochany Warren przyznaje się do zdrady.
Skrzywdzona kobieta zostawia mężczyznę i stara się poukładać sobie życie na
nowo. Wtedy to poznaje Jima, przystojnego, pewnego siebie, który ewidentnie
jest nią zainteresowany. Bohater wydaje się być uosobieniem wszystkiego, czego
Wendy teraz potrzebuje. Czy Jim okaże się właściwym partnerem i pomoże kobiecie
poradzić sobie z przeszłością? Czy może ich poznanie się nie jest przypadkowe?
Poczucie winy za błędy popełnione
w przeszłości może zniszczyć nam życie. Jeżeli nie potrafimy wybaczyć sobie
pomyłek, wyrzuty sumienia w końcu nas, przysłowiowo, zjedzą. Wsparcie bliskich,
a przede wszystkim ich zrozumienie jest krokiem do poradzenia sobie z
przeciwnościami. Gdy zabraknie poczucia akceptacji ze strony rodziny, trudno będzie
pewnym krokiem iść przez życie. Są to wnioski, które nasuwają się po
przeczytaniu Winnej. Książka ta to
nic innego jak romans z elementami sensacji. Losy czołowej postaci skłaniają do
refleksji, uczą, że nie warto snuć domysłów w kwestii tego, co bliscy o nas
myślą. Należy nauczyć się ze sobą rozmawiać.
Bohaterzy wykreowani przez
pisarkę to nietuzinkowe postacie. Wendy nieustannie obwinia się o śmierć
bliskiej osoby. Jako psycholog nie potrafi sobie pomóc, wciąż tkwi w fazie
żałoby. Tytuł powieści nawiązuje właśnie do tego aspektu. W książce Alicja
Sinicka dosyć wnikliwie przedstawia zmagania się bohaterki z wyrzutami
sumienia. Postać wpędza się w błędne koło. Pozytywem jest w tym przypadku
narracja pierwszoosobowa, która pomaga czytelnikowi dokładnie wczuć się w
emocje, które przeżywa autorka. Na kartach powieści możemy zauważyć zmianę,
jaką przechodzi Wendy. Dochodzi do tego za sprawą Jima. Bohaterka z
przestraszonej kobiety staje się osobą bardziej dojrzałą emocjonalnie,
akceptującą siebie.
"Ludzie za bardzo ufają pozorom, patrzą, ale nie widzą, słyszą, ale, nie słuchają, czują, ale nie rozumieją".
Winna porywa od pierwszych stron. Jest to lekka lektura, którą
czyta się z zaciekawieniem. Pisarka przechodzi od wątku romantycznego do
sensacji. Łapie czytelnika w sidła dobrze utkanej intrygi. Losów głównych
bohaterów nie da się do końca przewidzieć – pisarka sprawnie usypia czujność i
zaskakuje w najmniej oczekiwanym momencie.
Historia napisana przez Alicję
Sinicką jest warta uwagi. Spodoba się osobom, które lubią romanse z wątkiem
kryminalnym. Sceny miłosne są przedstawione w subtelny, nieprzekraczający
granicy dobrego smaku, sposób. Winna
to powieść z obszernym wątkiem psychologicznym. To także dająca nadzieję
historia o walce z poczuciem winy, które nie do końca jest słuszne. Polecam Wam
tę książkę, na pewno nie będziecie się przy niej nudzić.
"Jedna chwila może zmienić całe życie. Najgorsze jest to, że człowiek nigdy się jej nie spodziewa. Budzi się jak zwykle rano i nie wie, że to właśnie dziś. Dziś wszystko zacznie biec w innym kierunku, niezależnie od woli zainteresowanego".
Za możliwość przeczytania powieści przed premierą dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Zapraszam Was również na stronę autorską Alicji Sinickiej (klik).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz sprawia mi ogromną radość i za każdy dziękuję ;)