Tytuł: Milioner i bogini
Autor: Vi Keeland, Penelope Ward
Wydawnictwo: Editio Red
Rok wydania: 16 stycznia 2019
Liczba stron: 280
Moja ocena: 7/10
Duet pisarski Vi Keeland oraz Penelope Ward powraca z nową
powieścią pt. Milioner i bogini.
Ukaże się ona już 16 stycznia, nakładem wydawnictwa Editio Red. Pisarki mają na
swoim koncie takie powieści jak: Drań z
Manhattanu oraz Playboy za sterami.
Milioner i bogini jest pierwszą
powieścią tych autorek, po którą sięgnęłam. Czy pisarki zaspokoiły mój głód
czytelniczy? Czy udało im się mnie zachwycić? O tym za chwilę.
Kłamstwo ma krótkie nogi. Chyba każdy z nas doświadczył kiedyś
prawdziwości tych słów. Każdemu z nas zdarzyło się kiedyś skłamać, a później
słono za to zapłacić. Kłamstwo nie popłaca. Mimo to, niekiedy kłamiemy i
zawodzimy tym czyjeś zaufanie. Boleśnie przekonał się o tym główny bohater
powieści Milioner i bogini.
Bianca George i Dex Truitt poznają się w windzie. Ona spieszy
się na spotkanie, podczas którego ma przeprowadzić wywiad z szychą biznesu. On
właśnie wraca z siłowni do swojego gabinetu. Winda zatrzymuje się i dwoje
młodych ludzi ma wystarczająco dużo czasu, aby coś o sobie opowiedzieć. Bianca
od razu ujawnia swoją opinię na temat mężczyzny, z którym ma przeprowadzić
wywiad – bogaty, snobistyczny, zapatrzony w siebie drań. Dex, słysząc te słowa,
postanawia nie ujawniać swojego prawdziwego imienia. Przedstawia się jako Jay –
kurier rowerowy. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy Bianca przejrzy kłamstwo
Dexa? A może bohaterka sama coś ukrywa?
Okładka powieści przykuwa oko. Piękne męskie ciało to
oczywiście pierwsza zachęta do sięgnięcia po tę lekturę. Dodatkowo interesujący
opis i książka zapowiada się obiecująco. Autorki powieści stworzyły historię o
dwójce młodych ludzi, którzy pochodzą z zupełnie innych światów, a mimo to
potrafią darzyć się uczuciem. Postacie wykreowane przez Vi Keeland oraz
Penelope Ward są dojrzałe emocjonalnie, gotowe aby stworzyć prawdziwy związek
na solidnych fundamentach. Myślę, że właśnie to odróżnia tę historię od innych powieści
erotycznych, gdzie bohaterzy najczęściej zmagają się z jakimiś traumami bądź
lękami. Tutaj tego nie ma i to właśnie przemawia na korzyść lektury.
Akcja toczy się szybko. Rusza z kopyta już od pierwszych
stron, kiedy to Bianca i Dex się poznają. Dalej jest tylko lepiej. Styl autorek
jest lekki, opisy stonowane, nie wulgarne, jak to bywa w tego typu powieściach.
Książka jest spójna pomimo tego, że wyszła spod pióra dwóch pisarek.
Milioner i bogini to historia, która umili Wam zimowy
wieczór. Powieść jest przede wszystkim przeznaczona dla kobiet. Napisana w
dobrym stylu. Autorki dostarczają czytelnikowi dużą dawkę emocji. Niektóre
rzeczy się powtarzają, jak na przykład to, że bohaterka jest dziennikarką,
która ma przeprowadzić wywiad z wpływowym biznesmanem. Mimo to, fabuła wyróżnia
się na tle sztampowych powieści, gdyż momentami jest nieprzewidywalna. Autorki
uwzględniły w swojej powieści wszystko to, co dobry romans mieć powinien.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz sprawia mi ogromną radość i za każdy dziękuję ;)