piątek, 11 stycznia 2019

Dobre Miasto - Mariusz Zielke








Tytuł: Dobre Miasto
Autor: Mariusz Zielke
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 482
Moja ocena: 7,5/10






Mariusz Zielke studiował na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W 2005 roku uzyskał nagrodę Grand Press w kategorii „dziennikarstwo śledcze”. Jest dziennikarzem i publicystą, autorem m.in. Księgi kłamców, Formacji trójkąta, Sędzi. W 2018 roku nakładem Wydawnictwa Czarna Owca ukazała się kolejna powieść pisarza pt. Dobre Miasto.

Dobre Miasto to miejscowość jakich wiele w Polsce. Niemalże wszyscy tutaj się znają i coś o sobie wiedzą. To właśnie w takim mieście dochodzi do brutalnego morderstwa. Pozbawiona życia zostaje żona lokalnego biznesmena – Agnieszka. Piękna, młoda kobieta, uważana przez mieszkańców za anioła, osobę z sercem na dłoni. Przez współpracę zrozpaczonego męża z policją szybko udaje się złapać rzekomych sprawców. Do aresztu trafia trzech mężczyzn. Rozpoczyna się oczekiwanie na proces. W międzyczasie do miasteczka po wielu latach trafia Małgorzata, córka lokalnej prostytutki prowadzącej „dom miłości” w Dobrym Mieście.  Jej zadaniem jest napisać cykl artykułów dotyczących okoliczności morderstwa. Bohaterka rozpoczyna własne dziennikarskie śledztwo. Gdzie ją to zaprowadzi? Czy do aresztu trafiły odpowiednie osoby?

Zdolności dziennikarskie pisarza widać już na pierwszych stronach powieści. Autor dba o każdy szczegół, opisy są rozwlekłe, a styl bardzo specyficzny. Nie jest to typowa powieść kryminalna. Początki z tą książką były dla mnie dosyć trudne. Nie mogłam przyzwyczaić się do dziennikarskiego stylu. Niektóre opisy były za długie przez co momentami gubiłam się w powieści. Mimo to, nie poddałam się i w końcu klimat Dobrego Miasta złapał mnie w swoje sidła. O ile przez pierwszą połowę męczyłam się, o tyle drugą część przeczytałam jednym tchem.

Mariusz Zielke stworzył dobry kryminał. Do samego końca nie wiedziałam, kto zabił. Autor umiejętnie wprowadza czytelnika w błąd i rzuca cień podejrzeń na różne postacie. W pewnej chwili miałam wrażenie, że większość bohaterów jest winna. Nic jednak nie jest takie, jakie się wydaje.

Postacie wykreowane przez pisarza są ciekawe. Niektóre z nich bardzo zepsute. Po przeczytaniu nasuwa się wniosek, że najciemniej jest zawsze pod latarnią. Wydało mi się interesujące, że zamordowana była opisywana przez jednych jako anioł, a przez drugich jako zło wcielone. Nie mogłam się zdecydować, komu wierzyć.

Dobre Miasto to powieść, którą warto przeczytać. Znajdziecie tutaj dużo tajemnic, ciekawych bohaterów, wiele zwrotów akcji, a także ogromną dawkę emocji. Polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz sprawia mi ogromną radość i za każdy dziękuję ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...