czwartek, 20 czerwca 2019

"Brzoskwiniowy świt" - Denise Hunter





Tytuł: Brzoskwiniowy świt
Autor: Denise Hunter
Wydawnictwo: Dreams
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 384
Moja ocena: 8/10



Denis Hunter to pisarka światowej sławy, która napisała ponad 25 książek. Swoją przygodę z pisarstwem zaczęła po śmierci dziadka. Od tego czasu cyklicznie ukazują się jej powieści. Autorka tworzy przede wszystkim poruszające historie miłosne, które rozgrywają się w małych miasteczka. Na ten wzór została napisana także książka Brzoskwiniowy świt, która rozpoczyna cykl o nazwie Cooper Creek. Powieść ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Dreams we wrześniu 2018 roku. Od tego czasu powstał również drugi tom historii pt. Splątane marzenia.

Brzoskwiniowy świt to powieść niezwykle klimatyczna. Pisarka z dbałością o szczegóły opisuje klimat małego miasteczka Cooper Creek, w którym wszyscy się znają. Styl pisania Denis Hunter przywodzi na myśl powieści Nicholasa Sparksa – wzruszające i dające nadzieję.

W powieści poznajemy Zoe Collins, niegdyś buntownicza dziewczyna z marzeniami, teraz wycofana matka małej Gracie. Akcja powieści rozpoczyna się, gdy bohaterka po kilku latach wraca do swojego rodzinnego miasta na pogrzeb ukochanej babci. Towarzyszy jej Kyle, mężczyzna, który kilka lat temu wyjechał wraz z Zoe, aby zrobić karierę muzyczną. Z biegiem lat zrobił się bardzo zaborczy i apodyktyczny. Traktuje kobietę jak swoją własność. Relacja między bohaterami komplikuje się, gdy okazuje się, że babcia zostawiła Zoe w spadku brzoskwiniowy sad. Czy Zoe zgodzi się z wolą babci i poprowadzi rodzinną posiadłość? Jak na to wszystko zareaguje Kyle? I jaką rolę odegra Cruz – pierwsza miłość głównej postaci?

Książka ta wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Pisarka z łatwością kreuje bohaterów. Skupia się na przedstawieniu postaci od strony emocjonalnej. Każdego mamy okazję dokładnie poznać. Szybko dowiadujemy się, co kieruje Zoe, jakie ma obawy i czego pragnie. Bohaterka, znajduje się na rozstaju dróg. Przez ostatnie lata wiedzie nieszczęśliwe życie z Kylem, który skutecznie tłamsił jej zapał i chęć życia. Bardzo przypomina jej ojca, od którego kobieta chciała się odciąć. Na kartach powieści obserwujemy zmianę, jaka zachodzi w tej postaci. Zoe odnajduje w końcu swoje dawne „ja”. Nie mogłoby do tego dojść, gdyby nie najbliżsi, którzy nieustannie wspierają kobietę. Ciekawą postacią jest również Cruz, który po rozstaniu z Zoe nie potrafił ułożyć sobie życia na nowo.

Pisarka tworzy wspaniały klimat, posługując się przy tym lekkim stylem. Powieść czyta się bardzo szybko. Już od pierwszych stron jesteśmy ciekawi, jaką tajemnice skrywa główna postać. Z zapartym tchem obserwujemy relację Zoe z Cruzem. Uczucie, które kiedyś ich łączyło nie daje o sobie zapomnieć. Miłość gra w powieści pierwsze skrzypce. Pisarka umiejętnie przenosi nas do przeszłości, gdy bohaterzy się poznali. Mamy szansę dokładnie dowiedzieć się, jakie wydarzenia wpłynęły na to, że ich związek się rozpadł oraz dlaczego Zoe wyjechała z miasta. Niewątpliwie trudno jest się utożsamić z czołową postacią, jednakże motywy, które nią kierowały są zrozumiałe.

Brzoskwiniowy świt opowiada piękną historię miłosną. Pisarka przedstawiła również siłę miłości rodzica do dziecka. Ciekawy okazał się także motyw wiary, bowiem Zoe w najtrudniejszych chwilach w modlitwie prosi o pomoc Boga i ją otrzymuje.  Wielką wartością tej powieści jest to, że opisywane wydarzenia mogły spotkać każdego, nic nie jest przejaskrawione. Bohaterzy są autentyczni, przez co książkę dobrze się czyta. Brzoskwiniowy świt to lekka lektura, po którą warto sięgnąć, gdy chcemy poprawić sobie nastrój. Zapewniam Was, że czas spędzony z tą powieścią to czysta przyjemność. Polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz sprawia mi ogromną radość i za każdy dziękuję ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...